Heeeeeeeeeeeeej moje stara dupeczko :D
Nono, popatrz jak szybko zleciało, już szesnaście wiosenek na karku
Tak głupio się czuję, że masz swoją sweet sixteen (w sumie fajnie brzmi sweet SEXteen :DDDD Miśkas party) a mnie nie ma, ale no dzisiaj miałam taką równie sweet pobudkę z 38 na termometrze. Po prostu wiesz, głupi ma szczęście, ale ja jestem wyjątkiem :D
W każdym razie w tym ważnym dniu (wgl dzisiaj jest też dzień singla, nie wiem czy wiesz) chciałabym Ci życzyć:
Dużo szczęścia, zdrowia, pomyślności
Dużo kebabów
I dużo pizzy
Upojnych nocy z Michałem
I nie tylko z Michałem :DD
Żebyśmy obydwie urosły
(jeszcze będziemy się na innych patrzeć z góry jak urośniemy do 180!!!!!)
6 z matmy, żeby Basia zobaczyła na co Cię stać
Więcej punktów na testach od Agi :DD
Więcej zaproszeń do CityVille od Kamila
Jeszcze więcej kebabów
I zalanych ścian w MacJacku
Koteczków w piwnicy
Bułek z Kauflandu
żebyśmy jeszcze nie raz znalazły Huberta
Wycieczki do Łaguszewa
Kolejnych 5 z historii!
I może jeszcze jednego kebaba
Z sosem łagodnym (chyba, że wolisz ostry?)
Żebyś żyła zawsze na maxa, a uśmiech nie opuszczał Twojej mordeczki :*
Pewnie jeszcze coś mi się przypomni to dopiszę :)
Nie podpisuję się, bo mam nadzieję, że wiesz od kogo to:D
ps. starałam się ogarnąć zdjęcia od najstarszego żeby wyszła taka historyjka jak to sobie Miśka żyła przez ostatni okres czasu, ale nie wiem czy wyszło po kolei:DD