No i kolejny weekend minął. W sumie był fajny, tylko troche za dużo pizzy. Ale ważne że spędzony z przyjaciółmi. Dziś w końcu zmusiłem się iść na pieszo na zakupy a nie jechać autobusem. Właśnie wyszły ode mnie Alicja z Eweliną bo przyniosły notatki z geometrii. Wypadałoby żebym się sam ich pouczył.. Wiecie że najlepszy dżem na świecie to dżem z kiwi? :D