Nooo.. więc tego. Ostatni tydzień i ferie. I już. Troche odpoczynku. Może jakaś vixa.. hmmm... ;]
Troche matematyki się wplącze w te ferie również. Ale w drugim tygodniu do Manciocha nareszcie i już nic, ani nikt mi w tym nie przeszkodzi. < 33
Moje przemówienie z polaka to jeden wielki kanał. o_O chyba będę improwizować-jak zwykle...
A dzisiaj zrobił kartkówke z matmy..pajac. ;/ ale chyba nie wypadła tak źle (nareszcie).
Jestem potworem z bagien. A raczej..błotnym potworem. Ci, co mają wiedzieć, to wiedzą dlaczego. xD xD xD
Kocham moje szczęście ^^
miłego wieczoru, dobranoc xxx
Mr X. <--już sama nie wiem, jaka literka się tam kryje.
Ale chyba cały czas ta sama. ;]