Siedzę w domu zima za oknem, w końcu się obudziła. Nie lubię zimy a szczególnie śniegu. Lubię słoneczko, lekki i ciepły wiaterek.
Mialam się uczyć ale mi się nie chcę. Zdążę w poniedziałek a jak się nie uda to trudno. Zamiast tego czytam Nędzników, super historia gorąco polecam. Wcinam mandarynki i piję gorącą herbatę jest miło
Przydałyby się jakieś małe wakcje żeby tak sobie wyjechać
i oderwać się od tego wszystkiego.
Nie lubię nie jasnych sytuacji, wolę w życiu mieć wszystko wyjaśnione. Nie wiem jak ludzie żyją ze świadomością tego że czeogś komuś nie wyjaśnili.