cześć Słoneczka ; *
przepraszam, że wczoraj nie dodałam nic, ale fatalnie się czułam. po kilku lekcjach zwolniłam się ze szkoły, bo przerażający ból brzucha nie dawał mi spokoju.i tak jest do teraz, dlatego mam nadzieję, że będziecie wyrozumiałe i że nie zawiodę was dodając dziś notkę o nieco innej tematyce.
wiosna zbliża się do nas malutkimi kroczkami..niektóre z was zrobiły już porządki w szafie, inne zaś nie - ja zaliczam się do tych drugich. dlatego dziś stawiam pytanie :
CO BĘDZIE MODNE W SEZONIE WIOSENNYM W TYM ROKU ?
( oczywiście waszym zdaniem )
ja stawiam na pastele, ale i na mocne kolory. czerń, burgund, ale i pastelowy róż..myślę, że kolory takie idealnie będą kontrastowały ze sobą. nie możemy zapomnieć też, że nie nalezy wskakiwać w ubrania w kolorze, który zupełnie do nas nie pasuje. w moim przypadku jest to róż, zieleń i pomarańcz.
natomiast..jakie ubrania, akcesoria powinny znaleźć się w naszych szafach ? ja tym razem postawiłam na czarną i burgundową ramoneskę, bezowy trencz oraz zieloną parkę. z zeszłego sezonu pozostał mi czerwony lekki płaszczyk, z którym jest mi się ciężko rozstać. co do butów, z pewnością w mojej szafie nie zabraknie conversów, lordsów, workerów, sztybletów ( nad którymi tak ubolewam )..mam zamiar zaopatrzyć się jeszcze w czarne szpileczki na niewysokim obcasie ( przy moich 175 cm wzrostu to troszkę dziwne..).
a w waszej szafie co koniecznie musi się znaleźć? jakie kolory będą u was dominować?
Kochane..
czy macie jakieś przepisy na szybkie sałatki? przyjmę każdy, gdyż mój organizm się po prostu ich domaga..
a teraz wracam do łóżka, wracam do filmu ( " chłopiec w pasiastej piżamie " nigdy mi się nie znudzi ) oraz do ciepłej herbaty..
do jutra Kochane ; *