Gwiazdy.
Jak zawsze Mati przyćmiewa mnie urodą.
Nie ma to jak wyjadanie Ci warzyw, bicie się i smęcik.
Poza tym, Słońce - wiesz, że Cię kocham.
Ale do cholery - sarkazm jest MÓJ!
W ogóle.
Wiesz wszystko.
I wiesz za co Cię kocham.
Tyle.
;*
Miły dzień.
Kocham Was, zjeby.
PS Norbert, wybacz za czapkę ;D