Mimo, że Ciebie bardzo kochałam, Ty sobie z tego żartowałeś. Chociaż do Ciebie zaufanie miałam, Ty dla mnie czasu nie miałeś.
Czasem mówimy coś czego bardzo żałujemy i mimo, że bardzo chcemy, to nie zawsze da się to naprawić.
Wierzyłam w Ciebie, bo widziałam cel. Ufałam Tobie, bo kochałam Cię. Było mi ciężko zwyciężyć ból, a jednak przegrałam - nie jesteś mój.
Nie warto płakać po tym co było. Warto się cieszyć, że w ogóle było.
Kocham Cię - to tylko puste słowa.
Czemu gdy mnie całujesz ja zdradę czuję? Czemu gdy udajesz, że kochasz ja tak strasznie płacze i szlocham?
Po Tobie zostało wspomnienie, a w mym sercu smutek, tęsknota, ból.
Kiedyś mówiłeś, że mnie kochasz, byłeś spragniony mych ust. Teraz przechodzisz obojętny, no cóż - zmieniłeś swój gust.
Ty mówisz kocham, ja odpowiadam Ci - nie, lecz moje serce przez to płakać chce. W Twojej duszy coś gra i mówi Ci, że ta jedyna to właśnie ja, lecz ja udaję, że to nie tak i zmieniłam Twój świat.
Zapomnieć Ciebie, to jak przestać żyć..
Ukrywam smutek, uśmiecham się. Niech każdy myśli, że jest ok.
Żyłam w świecie, który Ty mi stworzyłeś. W iluzji tak prawdziwej, że nie liczyło się nic.
Zapomnę Cię kiedyś na pewno, bo po co mam myśleć o Tobie - skoro nigdy nie będziesz ze mną? To co czuję w ogóle się nie liczy, bo widzę Ciebie tylko na ulicy. Robiłam sobie złudne marzenia, które nie miały żadnych szans do spełnienia. A serce boli i boleć nie przestaje - i tylko zastanawiam się, czy mi już tak zostanie.
Byłeś, odszedłeś i tak mi jest lepiej. Bo Cię kochałam, a teraz sama już nie wiem, czy to wszystko było tylko zauroczeniem. Ciągle myślałam i co dzień płakałam, lecz tak w tym życiu bywa, że ten kto kocha pierwszy, to przegrywa.
Pozdro dla wszystkich:)))))))
Zdjęcie robione w Kołobrzegu