optymizm... żadko go widze...
Dodano: 18 CZERWCA 2007
hand
hand
Moja ręka. lecąc od małego palca do wskazującego to pisze na niach
Freedom
Fuck KSP
Cry
Razor Blade
i to by było na tyle...
______________
Wąchała Andrzej
Ból uczuć
Dlaczego to stało i wciąż dzieje się?
Czy to, co robię jest dobre czy złe?
Może nie powinienem nigdy poznać Cię?
Ból moich bliskich dotyka mnie...
Nie wiem, co myśleć? Jak żyć? Co mówić?
Jedno jest pewne - nie chcę nic burzyć!
I mocno wierzę, że Ci się uda,
Wyjść na tą prostą, która choć długa,
Pełna zakrętów i wielu trudności,
Każe Ci pozbyć się Twych słabości.
Lecz prawda mówi - nie masz ich wiele,
Ponieważ jesteś mym przyjacielem.
Czemu te rany przeze mnie zadane,
Muszą przez Ciebie być odbierane?
Moim zamiarem przyjaźń piękna była,
Bez takich myśli - by się kończyła.
Przyjaźń prawdziwa, trwająca zawsze,
W której ta iskra nigdy nie zgaśnie.
Freedom
Fuck KSP
Cry
Razor Blade
i to by było na tyle...
______________
Wąchała Andrzej
Ból uczuć
Dlaczego to stało i wciąż dzieje się?
Czy to, co robię jest dobre czy złe?
Może nie powinienem nigdy poznać Cię?
Ból moich bliskich dotyka mnie...
Nie wiem, co myśleć? Jak żyć? Co mówić?
Jedno jest pewne - nie chcę nic burzyć!
I mocno wierzę, że Ci się uda,
Wyjść na tą prostą, która choć długa,
Pełna zakrętów i wielu trudności,
Każe Ci pozbyć się Twych słabości.
Lecz prawda mówi - nie masz ich wiele,
Ponieważ jesteś mym przyjacielem.
Czemu te rany przeze mnie zadane,
Muszą przez Ciebie być odbierane?
Moim zamiarem przyjaźń piękna była,
Bez takich myśli - by się kończyła.
Przyjaźń prawdziwa, trwająca zawsze,
W której ta iskra nigdy nie zgaśnie.
