I znów można głupio marnować czas!
Na co?
Na książki, filmy, koszykówkę.
Na TRIPPIN', na Bieszczady, na Tatry, na morze.
O i na zabiegi również.
Gdzieś w to wystarczy wpleść trochę polskiego, matmy, geografii i angielskiego.
Tylko odrobinę :]
Różoffa słuchawka prosto z Węgier.