Siemanko (!)(!)
Fotqa robiona w kanale odpływowym :[smiech]
Mówię Wam jak tam ślisko było i jaki lód :[szok]
Ale dla Was gotowe jestesmy do wszelakich poświęceń :p
U Ewela nic ciekawego poza tym, że cierpi z powodu pewnej osoby :[niepowiem]
A u mnie za to gorzej :[placze]
Dzisiaj miałam mały wypadek :[zaklopotany]
Zjechałam z pewnej wysokości po betonowych płytach :[wsciekly]
I rozwaliłam sobie rękę w 4 miejscach :[placze]
Ale zjeżdżało się zajedwabiście :[smiech]
Tylko kurtkę mam całą we krwi :[zly]
Hehe, dzisiaj w ogóle było fajniuśko ;)
Rano na dworeq z Ewelem, potem obiadek i znowu dworek z Ewelem i Suzi :[luzak]
Zrobiłyśmy sobie kilka fot :[tanczy]
Ogólnie było spox... Znalazłam jakieś klucze (!)(!)
I nimi rzucałam :D
Ale rano było najlepiej: spidem z Tatar na Przyjaźni :[damyrade]
Fart, że LE4 jechało to nie musiałyśmy długo czekać na autobus...
A to wszystko z powodu mamy Ewela... której zabrakło cokru waniliowego... :[wsciekly]
Ale dzionek mniej więcej pozytywny :[mruga]
Później Ewel doda coś jeszcze na fbl z dzisiejszego wypadu :[damyrade]
A teraz pozdroffionka i komciować plosiem :)