To zdjencie hciałabym zadedykować Ninie.
Słuhaj, po płógih poszókifaniah (i bardzo tródnyh) odnalazłam swuj dzwoneczek.
Teras mósze go tylko zreperować, bo nie ma serdórzka.
Ale gdy go zreperóje to bendziemy jósz na zawrze rasem, bendziemy sobie dyndać do końca naszyh dni.
Podpisano
Magda i Dzwoneczek.
PS.: dzyń, dzyń dzwoneczku!