Jejku.. Na początku miałam taką motywację na tego photobloga, ale chyba już mi przeszło ;c
Tak sobie oglądałam zjęcia na kompie i pomyślałam że coś dodam. I dotarłam do zdjęć z Walentynek, a wiec wybrałam kilka zdjęć.
Otóż w dniu Świętego Walentego piekliśmy szarlotkę wegańską :)
Składniki (na niewielką tortownicę, w przypadku dużej blachy należy podwoić ich ilość):
* jeśli lubimy słodkie ciasta, dajemy pełną szklankę cukru; jeśli nie to 0,5 szkl. cukru + 0,5 szkl. mieszanki mąki i kaszy manny. Ja daję 0,5 szkl. cukru - brązowego/białego i 0,5 szkl mąki/kaszy to w zupełności wystarcza
** najlepiej sprawdzą się słodkie i soczyste (np. antonówki),
Przygotowanie:
1. Jabłka umyć, obrać, zetrzeć na grubych oczkach tarki, wymieszać z 3 łyżkami cukru i cynamonem. Nie odsączać soku, potrzebujemy dużo soku Jeśli jabłka będą suche, można dolać wody lub soku jabłkowego
2. Wymieszać mąkę z kaszą i cukrem, dodać proszek do pieczenia i ew. cukier waniliowy.
3. Podzielić tę suchą masę na 3 części.
4. Małą tortownicę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą lub mąką
5. Do tortownicy wsypać I-szą część suchej masy.
6. Przełożyć połową jabłek.
7. Wysypać II część.
8. Wyłożyć resztę jabłek.
9. Teraz mamy dwie opcje:
a) Wersja z margaryną: wysypać III część suchych składników i zetrzeć na to wiórki margaryny lub masła.
b) Wersja z olejem: do reszty suchych składników dodać kilka łyżek oleju i wody. Dokładnie wymieszać, rozcierając masę o ścianki naczynia, tak aby powstała kruszonka (wilgotne grudki). W razie konieczności dodać jeszcze trochę oleju. Wysypać to na ciasto, przyklepać delikatnie.
10. Piec ok. 50 min. w 180°C (ciasto wkładamy do nienagrzanego piekarnika).
Kroić dopiero po wystygnięciu wtedy ciasto zachowa formę
Wyszła przepysznie! <3
Było fajnie, milutko, trochę inaczej niż jak to bywa w Walentynki :)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24