Gdy kończy się stary rok, a zaczyna nowy. Kiedy wpatrzony w sylwestrowy rozbłysk fajerwerków myślę o tym co było ogarniają mnie różne uczucia. W tym roku było dokładnie tak samo, jednak wszystko było takie realne, niekóre wspomnienia tak głęboko wyryły się w pamięci, a niektóre pozostaną w sercu na zawsze.
Tamten rok nauczył mnie jednej podstawowej rzeczy, o której wiedziałem już dawno ale nie dopuszczałem do siebie myśli, że tak musi być. Nigdy więcej nie wejde do tej samej rzeki.
Anita i Luba okazały się przyjaciółkami ponad wszystko.
Wojtek? Wojtek jest ciotą :P Miłość? Możliwe, ale tylko przyjacielska. ;)
Marcin.. No cóż czasami strach jest silniejszy od miłości.
No i wkońcu to co będzie dla mnie najważniejsze przez najbliższy czas, mam nadzieje, że tak pozostanie.
Bo jaki sylwester taki cały rok.
Myślałem, że to nigdy nie wróci, a jednak wraca. Będzie dobrze, bo być musi. ;D
Kasiu ; **
No i na razie to tyle, reszta będzie na bierząco, cu. xD
edit: na zdjęciu z Ewelajną i Gosią. ;)