photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 PAŹDZIERNIKA 2011

 

Kamienne schodki, prowadzące w głąb nieznanej przyszłości.

Niepewność ogarnia Cię.

Iść czy zostać tu gdzie jestem?

W milczeniu,

oparty o ścianę z zapalonymi pochodniami.

Postawiłeś wszystko na jedną kartę.

Idziesz wyżej.

Powstrzymuje Cie Twój własny Bazyliszek.

Każe zostać tu gdzie jesteś.

Przystawia nóż pod gardło.

Trzyma Cię.

Grozi.

Z oporem uciekasz z jego ramion.

Rozchodzi się światło z końca schodków.

Zjawa zbliża się.

Podaje rękę.

Dotykasz jej.

O niczym nie myślisz,

niczego nie czujesz.

Tylko jej powolny oddech

który się oddala razem z Tobą.

Znikacie.

Zostawiasz za sobą wszystko.

Wszystko co Cię otaczało.

Gaśniesz w samotności&