photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LIPCA 2012

Teraz śnieży w piekle.

To naprawdę nie było proste,
ale mogę oddychać.
I jestem tak wdzięczna za to, że widzę,
JESTEM WOLNA
i mogę robić dokładnie to, co chcę!


 

Nie było mnie tu już dość dawno, mam wiele do napisania, ale wiele też nie chcę napisać, bo wiele rzeczy zbyt boli żeby jeszcze je tu przytaczać. Może zacznę od tego, że mój najdroższy żółwik coś chory jest i po weekendzie jak mu nie przejdzie to muszę już iść do weterynarza. W końcu nie chcę kolejnego obrazu na ścianie z moim drugim przyjacielem, który musiał mnie zostawić nie z własnej woli. Ale mniejsza z tym wole sobie jednak nie przypominać tamtego dnia, bo śmierć twojego najlepszego przyjaciela na rękach nie jest czymś do czego chce się wracać. Nie lubię wracać do przeszłości choć tak często to robię, nie tylko z własnej woli, ale także przez innych, którzy nie pozwalają mi o niej zapomnieć i przez wiele rzeczy, które otaczają mnie dzień w dzień. Dwa dni temu wróciłam z wioski - Łożnicy lub Łoźnicy jak kto woli, bo sami mieszkańcy nie są przekonani co do tego nawet. Wioska jak wioska, dużo terenu, przestrzeni, pól i łąk, tylko lasów mało co bardzo mi się nie spodobało, no tak lasy są dla mnie w końcu najważniejsze. Miło było wybrać się samej na spacer po okolicznych polach i stanąć na środku jednego ciesząc się gorącym słońcem i wiatrem dzięki, któremu dało się znieść ukrop. Widoki były przepiękne, a co było najlepsze? Byłam tam sama, więc miałam czas na uporanie się ze swoimi myślami, choć próbowałam jak najmniej myśleć, bo to się zawsze źle kończy. W sumie uważam, że te 5 dni spędzone tam były dobrymi dniami i nocami, choć nie zawsze, bo ludzie lubią mieszać z błotem i na siłę ciągnąć moją przeszłość, choć ona nigdy nie będzie do nich należeć, nigdy. Przeszłość to już zamknięty rozdział dla mnie i dla wielu ludzi, którzy należeli do niej i jest to tylko ich przeszłość, to się nie zmieni. Próbuję żyć dniem dzisiejszym, w sumie to chwilą nawet, nie martwię się co będzie za kilka minut, godzin, dni czy co mnie czeka za rok, bądź w dalekiej przyszłości. Uważam, że tak jest łatwiej, kiedyś żyłam tylko przyszłością, nawet miałam już cały plan na nią, wiedziałam co będę robić po szkole, gdzie wyjadę, z kim wyjadę i czego potrzebuje, ale nauczyłam się, że nie wolno planować, bo w końcu i tak wszystko pieprznie i gówno z tego będzie i tak było w moim przypadku, wszystkie moje plany i marzenia od tak z dnia na dzień legły w gruzach, a takiego szoku nie życzę nikomu. Wiecie co jest śmieszne? Że na przestrzeni czasu widzimy jak wszystko miało dokładny sens, jak wszystko szło zgodnie z przeznaczaniem, bo w końcu skąd miałam wiedzieć w tamtą niedzielę, stojąc z przyjacielem, że osoba, która za chwilę mnie przytulała i całowała na drugi dzień zostawi mnie raz na zawsze, no i skąd miałam wiedzieć, że osoba, która tam obok mnie stała i gówno mnie obchodziła za kilka miesięcy stanie się moja drugą największą miłością? Bzdura, wszystko to bzdura. Los podobno kiedy zabiera nam coś w życiu mimo wszystko daje coś w zamian. Dostałam w zamian tonę znajomych, przyjaciół, nowe znajomości, miłości ale tak na prawdę co z tego skoro każdy z nich odszedł, wypiął się dupą i mnie nienawidzi, za to, że starałam się dać im wszystko, nie tylko siebie, ale wręcz uchylić im "nieba", niestety mam za duże serducho, które mimo wszystko nie chowa urazy za krzywdy i stara się żyć na nowo. I wiecie co? Każdy z was kto nie umie przebaczać jest zerem i zniża się do beznadziejnego poziomu. Matko, a ja znów wylewam swoje jebane żale, po prostu ostatnio dziwne sytuacje spotykam na swojej drodze, próbuję dać sobie z tym radę, zapomnieć i mieć Cię na wyłączność, no ale kurwa... codziennie w snach widzę tylko jedną twarz. Zawsze starałam się być dobrym człowiekiem ale niestety, po tym jak straciłam sens bycia dobrą zeszłam na złą stronę przez "przyjaciół", którzy tylko mnie wykorzystywali i chcieli jak coś potrzebowali, teraz ktoś otworzył mi oczy i chcę być taka jak te dwa lata temu, choć wiem, że to będzie ciężkie i będzie trwało, to i tak wiem, że mi się uda, przykro mi ale już odgradzam się od wszystkich moich cudownych znajomych, którzy udają takich kochanych, a później dowiaduję się jaka to ja nie jestem i co myślicie, że mnie znacie? Wy myślicie, że znacie mnie lepiej, niż ja samą siebie, a taka jest prawda przyjaciele, że wy tak na prawdę nie znacie jeszcze siebie ..

 

 

Wciąż czuję się jak za pierwszym razem,
kiedy tak stoję tu przy Tobie.
Razem niewzruszenie
przejdziemy przez ciemność,
wciąż czuję się jak pierwszego dnia
mojego życia..

Komentarze

masturbatorr Nie, moje włosy teraz mniej wiecej tak wyglądają XD Spłukał się kolor i jest jasny róż z blond pasemkami. :D
23/07/2012 16:34:46
genuineblueangel Buuu ;c xD Szkoda, czerwone były fajne, ale domyślam się, że i tak zaraz będziesz robić z nimi coś innego ;>
23/07/2012 18:08:47
masturbatorr Chyba niebieski. XD
23/07/2012 18:20:14
genuineblueangel Coraz ciekawiej... xD
23/07/2012 18:30:13

foxed masz strasznie zgrabne nogi
22/07/2012 21:19:33
genuineblueangel Dziękuję :)
23/07/2012 16:24:54