Łażenie koło tych sklepów z używanymi rzeczami ma swoje plusy i minusy.
W każdym razie...
Kupiłem gitarkę w dobrym stanie z hard casem w bonusie. Za grosze :-D
Jak Radkowi nie pasuje, że model nie powala na kolana to można przyjąć, że za grosze kupiłem hard case do Fendera, a gitarę dostałem gratis.
I tak btw to ona bardzo fajnie brzmi, wygodnie leży i poza kosmetyką jest w idealnym stanie. Trochę szmatki i nowe struny i będzie gyciorex. A zawsze na taką można ponaklejać nalepki z AC/DC i nie będzie żalu, że wieś śpiewa i tańczy! :D