weekend w pracy, jakoś leci.
nocki, nocki, nocki!
ale przyszły mam wolny, więc nie narzekam!
poza tym zdałam egzamin zawodowy.
zrobiłam kurs na animatora.
więc się nie opierdalam!
:)
pozytywnie, trzeba myśleć pozytywnie.
mimo wielu nieporozumień i różnych sytuacji niezbyt fajnych.
i tego, że bezsenność wykańcza.
ale jedziem dalej, a co!