bardzo ładna i biała wiosna. Mazurek udaje kobietę w ciąży bo właśnie zjadła fast fooda, Julce Pani zagląda do przymierzalni bo takie same zielonkawe spodnie (jasne, jasne :D). dzisiaj Koza party i brak Piotra, jestem wyspana razy 1000. wczoraj najpiękniejszy dzień ever.
go go Gunners!