No cóż... Miała być jesienna sesja a wyszła jesienno-zimowa xd.
Miałam dać wczoraj ale jak na złość nie mogłam znaleść kabla od aparatu... -,-
Wrrr...
Złośliwość rzeczy martwych. Ale bywa tez i tak.
Dziękuje za sesje Julii.
Ahh... Kochany gnom.
Wg powinnam pisać charakterystyke a siedze na necie i mi za nic w świecie się za to nie zabieram xd.
Ah to moje lenistwo.
Jak czujecie się z tą myślą że jeszcze tylko jutro do szkoły i WOOOOOLNE?
Bo ja już nie moge się już doczekać.