photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 MARCA 2012

20

chyba już tęskniłam za takim ciepełkiem :) dzisiejsze słoneczko dodało mi sił normalnie;) chociaż teraz humor mi się totalnie zepsuł.

jestem zła i smutna. ale to nie jest temat, na który będę tutaj pisac, nieważne..

haa, skusiłam się na pierniczka, od kilku dni nie jadłam czekolady, jakie to fajne :D dodam bilans, choc jeszcze trochę może się zmienic (mam nadzieję, że pobiegam no i pewnie będę jadła;d)

 

bilans:

śniadanie: parówka, kromka razowego, ketchup - 200kcal

obiad: kawałek fileta z kurczaka, ziemniaki, marchewka z groszkiem - 200kcal

przekąski: jabłko

                   piernik w czekoladzie - 120kcal

                   duże jabłko i banan, znów piernik (łikendowe szaleństwo!)

spalone - około 330 kcal

suma: 310 kcal no plus owoce.. czyli banan sto i te dwa jabłka. w sumie koło 500 kalorii dziś ;)

 

 

pozdrawiam, M. :*

 

ps. zrobiłam sobie dzień pierwszy a6w, huehue, ciekawe, czy będzie chciało mi się jutro.. może pociągnę dalej ;) zobaczymy

 

 


edycja:

 

dzisiaj znów marszobieg, tym razem biegałam sama. albo w sumie nie sama bo z muzyką. a muzyka niekiedy jest dla mnie całym światem :) aaale jestem zmęczona, nogi mi odpadają, plecy miałam całe mokre czyli DOBRZE, bardzo dobrze ! na pewno mi to nie zaszkodzi hihihi

jutro raczej nie wyrobie sie z bieganiem, zobaczymy czy też uda mi się pojeździc... nie wiem nie wiem bo po południu basen :) będę starała się uczyc pływac wiec może cosik spale hahahah

bilans na górze jest już edytowany.

Komentarze

bedechuda dodam dodam, już niedługo :)
17/03/2012 22:40:43
lulllu dokladnie :(
17/03/2012 22:04:27
tobeperfectslim alezy jak duzy ziemniak to był a moj był taki doscy big :d
17/03/2012 16:06:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gdur.