Żegnam.

Chciałem więcej niż mogłem unieść :(

Nie wiem jak mam krzyczeć żeby ktoś mnie usłyszał bo nie mam już sił .. :(

Nie wiem jak prosić by ktoś zrozumiał.:(.

Wiem wpadne za niedługo w depresję z tego wszystkiego bo juz od kilka miesięcy czuję sie nie za dobrze zdrowotnie i na pewno długo na tym świecie nie pochodzę wolny jakim jestem teraz , zdrowym i fizycznym dobrze człowiekiem.

Więc żegnam sen co się prześnił ........

Dziś wiem ze musze coś szybko zrobić by zdążyć i doznać uczucie miłości i dobroci jaką mogę dostać od człowieka którego jeszcze nie ma blisko mnie ...

Patrząc się na to zdięcię i zapatrując sie w tą otchłań myślę ze gdy słonce zachodzi to wiem że powróci następnego dnia ale ja mogę następnego dnia nie powrócić...

Żywią jaki jest tu pokazany czyli ocean jest niezmiernie duży i nikt go nie pokona dlatego że jego objętość jest ogromnie duża i trudno się zmierzyć z takim żywiołem ale to jest tak jak z nami jeśli jesteśmy napełnieni dobrymi uczuciami i wielkim optymizmem patrzymy w dalsze życie to złe chwile nas nie pokonają i będziemy dalej istnieć bez załamywania się....

W pośród ludzkich serc każdy powinien być sobą gdyż to my mamy pokazać siebie jacy jesteśmy a nie grać roli jak w teatrze i udawać kogoś kim się na prawdę nie jest .....

Tak naprawdę to nam to nic nie  dam bo ludzie muszą widzieć jacy jesteśmy na prawdę a wtedy nas pokochają ....

Wybaczajcie a będzie wam wybaczone...

Nie jestem żadnym księdzem ani nikim ważnym żeby nauczać bo jestem zwykłym człowiekiem który stara się zdobyć średnie wykształcenie.

Ksiądz i tp też jest człowiekiem i nie chce być źle zrozumiany w poprzedniej linijce ;p ..

Ja każdemu wybaczam i mam nadzieję że ktoś mi wybaczy kogo zraniłem bo to jest jak ze słońcem , słońce daje dużo spokoju i radości ale gdy zachodzi to już nie wydać tej charmoni ,radości i ciepła to jest tak jak z krzywdą ludzką jednego dnia jestem ciepły miłe dla kogoś a gdy go zranie to wszystko milknie i uczeka i zachodzi za inną część duszy. Gdy wybaczymy powróci spokój , radość i przekonanie do miłości.

Gdy siejemy nienawiść to ona też nas opęta i od środka niszczy powoli aż staniemy się zyłmi ludźmi jak i demonami zła bo one też istnieją i trzeba zwalczyć zło i przebaczać nawet jak i tak nie chcemy  bo to już nie ma sensu lub jest za późno ....

PAMIĘTAJ NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO BY WYBACZAĆ.

Ciesze sie że jest takie coś jak blog ale nie wiem czy dobrze robie pisząc o moich problemach i to co moja dusza próbuje wykrzyczeć..

Jest mi lepiej gdy pisze i zostawiam to wszystko tu , tutaj są moje problemy, zagadki i mowa mojej duszy.........

Dlaczego ja gnam serce o krok przed rozumem ?? :p :(

Wiem że niektórzy mają mnie gdzieś ale ja musze walczyć o to co pokochałem i chociaż bym szedł przez ciemną dolinę zła sie nie ulęknę !!

Mówie to po to abym odzyskał to co straciłem....

Ale chyba muszę pożegnać sen co się przyśnił :( bo trace wiarę , nadzieję i miłość...