(jakość mnie zabiła)
Jeeeeeeeej
Aż nie mogę uwierzyć że nie było mnie tu prawie rok! :o
Duuuuuużo się pozmieniało.
Tak w dużym skrócie to skończyłam szkołę, zdałam maturkę i egzamin zawodowy (można by rzec, że) śpiewająco.. no i poszłam do pracy.. jednej, drugiej a teraz tygodniowy przestój i jestem w trakcie ogarniania pracy na stałe.
Ciekawe czy ktoś mnie tu w ogóle pamięta? haha
Postaram się wpadać częsciej,bo znowu PRÓBUJĘ nauczyć się systematyczności, a taki blog meeeega pomaga, zwłaszcza jeśli chodzi o kosmetyczne tematy :)