To, co się ostatnio dzieje, to masakra jakaś.
Kołowrotek, który stacza się z górki, a ja - chcąc dogonić - ciągle się o coś wypierdalam.
Ale podnoszę. Bo przecież muszę. Bo przecież muszę dobiec do końca.
Bo jestem uparta? Naiwna? Popieprzona.
Ewentualnie w końcu sążnie się wyjebać, żeby już nie wstać.
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam.
Zdjęcie odnalezione przy sprzątaniu. (z tym, to też nie wiem o co chodzi)
Nowy komp, bawimy się w hakera, odzyskując dane ze starego.
Na szczęście zdjęcia udało się zebrać w całości. Materiały z Japana też. I Ciebie.
Czas na muzyke.
Inni zdjęcia: Na śniadanie do mleczarni :) halinam:) nacka89cwa:) nacka89cwaTrznadel slaw300Stalowy zegarek granatowa tarcza otien28/05/2025 sabiiprocederzaopiekuj sie mną mocno tak... sabiiprocederPoznań kataviiGKS Katowice vs Lech Poznań mr0w4Natury nie zmienisz samysliciel35