Dzisiaj mija tydzień od wylotu taty.
Już się przyzwyczaiłam do myśli że tam jest, i uspokoiłam nerwy po niepewności czy wylądował.
Szykujemy się powoli do balu <3
Nie masz pojęcia, jak bardzo się ciesze że Cię mam.
Od prawie 5 miesięcy widzenie się dzień w dzień nie nudzi mi się w ogóle.