Modo, gratuluję arabeski, jesteście wspaniałe.! To jury się zna...
Arabeska uświadomiła mi też, że jestem kamerzystą do dupy. Zostanę przy zdjęciach i farbach ^^
Urodzinki Kingi - było śmiechowo, choć u niej byłyśmy krótko, było fajnie :) . Znalazłam prezent i się spodobał, na szczęście, ale pachniał klejem do rynien przez co dziewczyny wąchały pudełko >.<
Na dyskotece, jak to z ludziami z Oazy, było epni ^^
Jestem z siebie dumna, bo przetańczyłam 2 wolne, nie nie z kumpelą, ale i owszem z kolegą. To miłe.
Wszystko mnie boli.
Zaokrąglając, nie spałam pół nocy bo moje gardło raczyło 'zapłonąć' ,
i plecy i nogi też zechciały powiedzieć mi, że są obolałe...
masakra .! -.-'
Ale było warto ;]
Tylko obserwowani przez użytkownika garek
mogą komentować na tym fotoblogu.