Haaa! Ogólnie francuski klimat. Joanna włożyła okulary Małgorzaty i sobie z Dominiką sesyjkę urządziły XDD Wiesz bardzo, że jesteśmy zgrane jak nic, tylko my potrafimy każdego do wszystkiego przekonać i w ogóle we łbie namieszać, tylko my wiemy, że tak nie można, a i tak się nie powstrzymujemy przed tym i oczywiście przekraczamy wszelkie granice i w ogóle, w ogóle. :)
I tak w ogóle, to jak się zaczynam zastanawiać nad tym (i nie tylko tym) wszystkim poważnie, to dochodzę do wniosku, że jestem za głupia, żeby żyć. Albo zbyt wiele rzeczy mnie zastanawia. I takie wszystkie dość absurdalne kłótnie, które toczą się gdzieś obok, słuchać tego nie mogę. Po co Wam to? Aczkolwiek wszelkich podchodów i lecenia w kulki się nie czepiam, bo sama to dość często praktykuję^^
A na swoje przyszłe, dorosłe życie pomysłu nie mam również. No cóż. Może mnie do kwietnia natchnie. Jakieś ciekawe pomysły? Mnie jest teraz tak dobrze. Ja nie chcę nic zmieniać! Ten czas mógłby trwać wiecznie, znaczy się gdyby trwał wiecznie, na pewno nigdy nie doceniłabym jego walorów. A na razie póki co, moja przyszłość mnie przeraża. Bywa?
Wkrótce wkroczę w swój czterdziesty czwarty rok życia... XDD