JESTEM W TRAKCIE WERYFIKACJI !
Po tak długiej przerwie znowu mam coś dla was ;>
Powyżej sukienka Bershka. A oto jej krótka, smutna historia:
Kupiłam ją na początku lipca. Noszę rozmiar S/M, sukienka ma rozmiar L, nie wiem jak to możliwe, ale pasuje. Prawdopodobnie jest zrobiona według wybitnie małej rozmiarówki. Założyłam ją raz, ni mniej, ni więcej raz - na urodziny mojej przyjaciółki. Szybko ją przebrałam, to moja pierwsza sukienka gorsetowa i nie czułam się w niej najlepiej. To był nieprzemyślany zakup, dlatego trafiła tutaj.
50 zł
Zainteresowała Cie ??? Pisz na PM !!! ;D
Kolor na zdjęciu jest nieco przekłamany (mój aparat odmówił współpracy i musiałam zrobic zdjęcie komórką).
Wydaje się być czarno-biała, lecz jest kremowa. Wbrew temu co mówi zdjęcie to taki ciepły, przyjemny dla oka kolor ;>
Na samej górze z przodu jest zamek (nie wiem czy to widać).
xoxo