Kiedy wszystko idzie żle,
Wezwij mnie, wezwij mnie
Gdy znajomych tłum jak wróg odwróci się
Wezwij mnie, zjawię się
Gdy Twój świat rozpada się
Wezwij mnie, wezwj mnie
czujesz że dziś jak dziecko boisz się
Wezwij mnie, zjawię się
Przeprowadzę Cię przez mrok,
Nie pozwolę ranić łzom
I nie bedziesz ż się bać,
Przyjaciele po to są
Kiedy już, kiedy już Ci braknie sił
Wezwij mnie, wezwij mnie
Boisz się że nie wesprze Cię już nikt
Wezwij mnie, zjawię się
I pomogę z kolan wstać
I zbudować nowy dom
Znów poczujesz życia smak
Przyjaiele po to są!