Na fotce szalejąca Gana podczas zawodów AK (dzieki Kasiu z fotke:*)
Jeśli chodzi o zawody to wczoraj stwierdziłam z trenerem, że narazie damy sobie spokój ...no ze mogłabym jechać ale może to jeszcze bardziej konia popsuć ... ona boi sie kazdej nowej zmiany by sie zestresowala i potem w ogole by nie chciala skakac!!! Moze pod koniec wakacji a moze wczesniej wystartujemy ...zawody nie uciekna a moja praca ktora w nia włożyłam może pójść na marne :):)
Wczoraj chodziła świetnie ...byłam z niej taka zadowolana jak niewiem ..... dawno tak świetnie niechodziła ......chyba chciała sie poprawic po wcześniejszym treningu ..... widziala ze mnie wtedy zawiodla ..... ah :p:p:p
dzisiaj spała u mnie Elcia ....no i był niezly i zarazem śmieszny przypał jak wrócilyśmy do domu ale o takich rzeczach nie na pb;)
DZIEKI ZA WSZYSTKIE RADY I POZDRAWIAM .... PS. na tamtej fotce to nie wypinacze tylko czarna :P