Dawno nie pisałam, bo nic się u mnie nie dzieje, bo po prostu nie chce mi sie pisć, ale w związku z tym, że kończy się rok 201 wypadałoby napisać kilka słow o nim :)
Rok, który niedługo się skończy oceniam jak najbardziej bardzo dobrze! Spędziłam go z przyjaciółmi, z rodzina i oczywiście z końmi. Co do koni to miałam i dalej mam przerwę... W roku szkolnym wiadomo, że nie zawsze jest czas i też były te osobiste problemy, które ciągneły się aż do lipca, ale w sierpniu z nową energią wróciłam do jazdy. Zaczęłam dogadywać się z Paradą, a potem miałam ten wypadek i przerwa ciągnie się aż do teraz. Wakacje 2014 były niesamowite, spędzone z przyjaciołmi na maxa.
Myślę, że rok 2015 będzie równie dobry jak ten poprzedni. Jeżeli chodzi o konie to na wiosnę wracam do jazdy i postaram się jeździć regularnie. Mam nadzieję, że w 2015 wydarzy się więcej tych dobrych rzeczy nż złych, a jeżeli będą te złe to przyjaciele mi pomogą :)
Wesołych świąt, udanego Sylwestra i dobrego 2015 roku!