photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LIPCA 2008

Grunwald 2008 :))

ten wyjazd okazał się najlepszym wyjazdem w moim zyciu:))

było bardzo ciężko ale opłacało się pojechać :)) ogólnie bardzo mi się podobało :))


dziekuje wszystkim tym którzy byli ;))




Był sobie ptak obdarzony parą doskonałych skrzydeł
o bajecznie barwnych piórach, stworzony do swobodnego
szybowania w przestworzach ku radosci tych ,którzy obserwowali go w locie.
Pewnego dnia ptaka tego zobaczyła młoda kobieta i zakochała się w nim bez pamięci.
Serce jej mocno zabiło , oczy zalśniły z zachwytu ,gdy patrzyła jak z gracją szybuje po błękitnym niebie.
Ptak poprosił ją by mu towarzyszyła i polecieli razem w pełnej harmonii.
Kobieta podziwiała, czciła ,wielbiła kochanego ptaka.
Lecz pewnego dnia pomyslała:
A może on zechce odkryć ludzkie krainy , poznać odległe zakątki świata?
I przestraszyła się własnych myśli. Przestraszyła się że już nigdy nikogo tak nie pokocha. I obudziła się w niej zazdrość,
zazdrość o to, że ptak umie latać. Poczuła się samotna.
Zastawie na niego pułapke - pomyslała.- Nastepnym razem gdy się pojawi już ode mnie nie odleci.

Ptak który rownież był bardzo zakochany przyfrunał nazajutrz. Wpadł do klatki i nie mogł się już z niej wydostać-stał sie więźniem.
Kobieta napawała się jego widokiem. Był przedmiotem jej gorącej namiętności, pokazywała go przyjaciółkom, które wzdychały: Naprawdę cudowny, jaka jesteś szczęśliwa. Jednak z biegiem czasu zaszła w niej zadziwiajaca przemiana: ponieważ ptak stał sie jej własnoscią i nie musiała juz go zdobywać, przestał ją interesować. A on nie mogąc już latać z dnia na dzień pogrążał sie w coraz wiekszym smutku, pióra mu wyblakły skrzdła opadły a kobieta zwracała na niego uwagę tylko wtedy, kiedy przynosiła mu jedzenie.
Pewnego dnia, gdy podeszła do klatki okazało sie ze ptak jest martwy. Wpadła w rozpacz i odtąd ani na chwile nie przestawała o nim mysleć. Ale nie pamietała o klatce, pamietała tylko dzień, kiedy ujrzała go po raz pierwszy, jak szybował wysoko w obłokach, swobodny i szczęśliwy.
Gdyby mogła przyjrzeć się sobie samej zrozumiałaby, że tym co tak naprawde wzruszało ja w ukochanym, była jego wolność, ciekawość świata energia jego silnych skrzydeł. Utraciła sens życia i śmierć zapukała jej do drzwi.
CZEMU PRZYSZŁAS?-zapytała ja udręczona kobieta.
-Abyście mogli być znowu razem - odpowiedziała śmierć.
Gdybyś pozwoliła mu odlatywać i wracać kochałabyś i podziwiałabyś go do dzisiaj. Teraz jestem ci potrzebna byś mogła go odnaleźć.

Paulo Coelho

Komentarze

moniazapalka hejka pierwszy raz tu jestem

fajno wb do mnie


nie ma to jak grunwald
18/07/2008 13:59:08
galazka91monika xDD ja mam jednego Pawełka:))
17/07/2008 19:04:56
~piszu no widze, pawełek tu, pawełek tam xD
To ten, to tamten xD
17/07/2008 18:42:52
galazka91monika hehehe chciało by się :P:P:P
17/07/2008 9:05:08
Użytkownik usunięty Dla mnie? :D
nie no wiem wiem ;p
17/07/2008 2:20:46
natalkof mi też sie bardzo podobało i z roku na rok te grunwaldy są coraz lepsze :D
16/07/2008 16:11:17