It's good to be alone

Do czego tak na prawdę potrzebni nam są ludzie? Czy samotność to zło konieczne? Te pytania dręczą mnie od pewnego czasu, sięgałam po książki by znaleźć w nich odpowiedź, oglądałam flmy, rozmawiałam ze starszymi od siebie by zaciągnąć języka. Strzępki wypowiedzi dały jedną wspólną całość. Nasze społeczeństwo uznaje samotną kobietę za taką, która przegrała życie. Wpajane nam jest, że powinnyśmy mieć domy i dzieci, czy chłopaka. Musimy mieć stałą paczkę znajomych, bo gdy siedzimy w domu same jesteśmy odludkami. Rozpaczliwie wręcz wołamy o towarzystwo. Po co? Zacznijmy kchać siebie i przebywać sam na sam bez wyrzutów sumienia, czy lęku, że nikt nas nie chce, nie potrzebuje by dobrze się bawić. A czy TY kogoś potrzebujesz? Przestańmy udawać, kobiety są w tym dobre. Maljemy się, ubieramy tak jak nakazuje obecny kanon piękna, czeszemy się, zakładamy niebotycznie wysokie szpilki. Zabierzmy siebie na randkę. Weźmy ulubioną książkę, usiądźmy w parku czy też w kawiarni przy kawie czy piwie. Nie czujmy się źle ze sobą. Często świadomość, że jesteśmy samotne wypisane mamy na twarzy, przestańmy o tym ciągle myśleć. Nie jesteśmy samotne mamy siebie. Większość nas chce kogoś poznać. Randka sam na sam to doskonały sposób. Nie przyciągniesz w tedy do siebie chłopca, który sam jeszcze nie wie czego chce, przyciągniesz mężczyznę. Tylko silna dowartościowana kobieta nie boi się opini dzieci i potrafi spędzić ze sobą cudowne popołudnie. 

~xoxo mistyfikacja