A jednak udało sie! Wprawdzie byla to niedluga chwila ale wiatr rozwial troszke chmury i moglismy podziwiać Fuji.
Nastepnym razem przyjedziemy zeby wspiac sie na jej szczyt.
Jest takie japonskie powiedzenie " Madry ten co zdobywa Fuji raz. Glupcem jest ten co wspina sie dwa razy"
Nam zdecydowanie wystarczy raz :)