zdjecie by Duch. Gdy mój nos zaczął przybierać odcienie fioletu i czerwieni...
Zdjęcie bardzo naturalne, z bardzo naturalnymi minami itd. no, ale jest z plenerowe i jest z Bananexem, a że miała poświęcić Jej całą notkę i wszystko, bo ona jest moim mistrzem, to musiałam je tutaj dodać.
którego momentu mojej wypowiedzi nie zrozumieliście?
i chciałam tylko zaznaczyć, że nigdzie się nie ruszam bez mojego chłopaka Banana.
skończymy liceum i jedziemy w trasę za Panic'iem.
zostajemy starymi zrzędliwymi pannami.
i feministkami.
i będą zajebiste imprezy w Krakowie <3.
[ja na studia nie idę, bo wcześniej zachodzę w ciążę, żebyście się ze mnie nie śmali, ze nie dostałam się na żadną uczelnie :(].
BANAN MOIM MISTRZEM!
wyczerpałam swój limt bycia miłą.
Użytkownik gag91
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.