Chusty dzielimy na dwa podstawowe rodzaje na jedno ramie oraz obciażajace jednocześnie dwa ramiona.
Chusty jednostronne dzielimy na kategorie:
pouch (1 i 2 zdjecie)- to pas materiału o szerokości ok. 70 cm zszyty tak, że tworzy okrąg przeszyty na środku w taki sposób aby łatwo było włożyć do niego dziecko. Nie ma możliwości regulacji długości tej chusty i dlatego bardzo ważne jest idealne dopasowanie rozmiaru do noszącego rodzica. Nosidło to przeznaczone jest dla dziecki które samodzielnie siadają, jego wielką zaletą to błyskawiczne zakładanie, bez wiązań.
kółkowa(3 zdjęcie)-jest to wygodniejsza alternatywa chusty pouch, to pas materiału o szerokości ok. 70 cm i długości ok. 2,5 m, na którego jednym z końców wszyte są kółka a drugi koniec to tzw. ogon. Ogon przekłada się przez kółka, które służą do regulacji długości chusty, czego niestety nie ma w poprzedniej chuscie. W tej chuście dziecko noszone moze być zarówno na plecak, brzuchu jak i na boku.
na jedno ramie(4)-Wyglądem przypominają nieco torbę, często mają usztywnienie pod pleckami dziecka i troczki do ściągania brzegów nosidła. Możliwość regulacji długości nosidła jest dość ograniczona, najczęściej przy pomocy paska ze sprzączkami. tutaj również nie musimy bawić się w wiazanie chusty.
Chusty na oba ramiona:
chusta długa wiazana(5)- Istnieje ogromna ilość sposobów wiązania chusty we wszystkich pozycjach, także każdy dobierze najbardziej wygodny sposób noszenia dla siebie i swojego dziecka. W chuście tej można dyskretnie karmić dziecko piersią. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów chust długich ze względu na rodzaj tkaniny:
mei tai(6)-Jest to kwadratowy lub prostokątny panel z paskami wychodzącymi z każdego rogu. Jest nosidełkiem bardzo łatwym w obsłudze, wygodnym dla opiekuna i dziecka. Nosidła te mogą posiadać zagłówki podtrzymujące główkę śpiącego dziecka. Można nosić dziecko z przodu, na boku lub na plecach.
Nosidła ergonomiczne(7)- nosidła sa o wiele protrze w obsłudze niż chusty, często zamiast wiązania zapina się je klamry bądź zapina na rzepy.
Osobiscie uzywamy długiej wiązane chusty, niestety jest z tym wiazaniem trochę zabawy, ale jak to mówią-"praktyka czyni mistrza" i coraz lepiej i szybciej nam to wychodzi nawet bez pomocy drugiej osoby. Ja bałabym sie nosić dziecka w nosidle ponieważ nie można ufać nigdy tym rzepom ani klamrą bo plastki moze w każdej chwili pęknać (takie jest moje osobiste odczucie) w chuście nie mam tego problemu bo nawet tak odwiąże ja to dziecko i tak sie trzyma musze ja sporo poluzowac aby bez problemu sie z niej wystało. Dla mnie jest to bardzo wygodne rozwiązanie, kiedy idę do osiedlowego sklepu na zakupy-nie muszę męczyć sie i pchac całego wózka, gdy idę pozałatwaić jakieś sprawy na mieście gdzie prawie nigdzie nie ma podjazdów dla wózków a strach zostawić wózek, oczywiście w komunikacji miejskiej, gdy idę do znajomych... nooo prawie codziennie z niej korzystam. Myślę, ze będzie też to suuper rozwiazanie na spacery w zaspach śnieżnych, nie będziemy musiali targać się z wózkiem po śniegu.
Dzieci noszone w chustach obserwują sobie świat mojej małej tylko główka sie kręci na prawo i lewo-bardzo lubi być noszona. Denerwuje mnie tylko to, ze jest to w Polsce coś dziwnego, gdzy idę ulicą ludzie sie na mnie dziwnie patrzą...bardzo żadko spotykam innych rodziców w chustach lub nosidłach... tylko czemu? przecież to takie wygodne?co Wy mamy na ten temat uważacie?
TYLKO PAMIETAJCIE, ŻE DZIECI NIE MOŻNA NOSIĆ PRZODEM DO ŚWIATA NA BRZUCHU !