Jutro zapowiadają się urodziny. Więc ostatni piątek wakacji zaplanowany. :>
Sobota tak że dobrze się zapowiada, nawet w domu. I będę musiała zrobić obiad. SAMA! Więc nie zdziwię się jak będę leżała w
niedzielę w łóżku z wielkim bólem brzucha xD
TAK, po obozie wgl wszystko układa się jakoś lepiej, mogę pogodzić niektóre rzeczy, ustępuje niektórym osobą co nie najbardziej dziwi.
Dobrze dogaduje się z ludźmi. Wgl jest jakoś fajnie a teraz może być tylko lepiej. Nawet jestem już przygotowana do szkoły choć brakuje
mi jeszcze paru rzeczy. :p
Podoba mi się już dobry chmar i jak na razie nikt mi go nie popsuje :D