Grilowane małże i mule.
A w sobotę bylismy na weselu Kasi i Sławka.
Bartek zatrzasnął kluczyki w samochodzie, zmieniłam buty na płaskie wysiadłam z auta a on już zamknął ... kluczyki niestety zostały na siedzeniu. 7 facetów z wesela przeprowadzało akcję ratunkową i po wygięciu 3 noży weselnych zabrali się za siatkę ogrodzeniową, którą to udało im się rozwinąć, zrobić pętelkę i jakoś przecisnąć przez drzwi (a w busie były nie dokońca domknięte i to nas uratowało). W tym samym czasie sąsiad Grzegorz (gdybyś to kiedyś czytała Klaudia) dostał się do naszego domu przez małe okienko od piwnicy i zdobył już zapasowe klucze, które na szczęście nie były potrzebne.
Droga powrotna tez była ciekawa, gdyż kierowała Dana
- kiedy ostatnio prowadziłaś?
- a już nawet nie pamiętam
Ja wolałam pic żeby się trochę znieczulić, zresztą sam rehabilitant mi tak doradził ;p
Mama kierowała a tato zmieniał biegi.
- sprzęgło
- juz
- trójeczka i jedziemy
- co wy tam z tyłu szybę otworzyliście ?
- nie mamooo drzwi Ci sie otworzyły !
I to na zakręcie. Widocznie z tego stresu że ma kierowac jakoś nie domknęła.
Inni zdjęcia: ... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24