photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 GRUDNIA 2016

ostatnio nie mam czasu na nic.
Aupair
wieden
brak motywacji

brak sily.zaraz chociaz na chwile do pl

'' Mimo przjaciol, czula jednak pustke. Kim sa przyjaciele, ktorzy oczekuja od niej tego, czego nie umie albo nie potrafi dac. Byla juz zmeczona prostymi facetami, ktorzy tak bardzo chcieli zrobic z niej swoja ksiezniczke. Oni widzieli w niej piekna, niewinna, slodka, bezbronna istote o pieknych alez jakich pieknych oczach ale z drugiej strony byla tez niezalezna, mocno stojaca na nogach, dazaca do swoich celow kobieta, kobieta tak silna, ze nikt nie byl w stanie jej oswoic. kazdy probowal odciagnac ja od jej marzen. Kazdy chcial ja uzaleznic od siebie, zeby nie probowala uciec. Ale ona zawsze uciekla. Gdy czula choc troche zniewolenie, bez slowa, bez pozegnaina, bez gestu odchodzila, bo ile razy mozna przerabiac ten sam scenariusz. Dla facetow byla celem nie do osiagniecia, kazdy chcial sprobowac ale proby i starania konczyly sie na trzecim spotkaniu, bo czesto na czwartym nikt nie wiedzail juz jak zaimponowac takiej odmiennej kobiecie. Az po tak dlugim czasie, kiedy ona stracila juz chceci do wszystkiego przyszedl on. Facet, ktory nawet w polowie nie odpowiadal jej wymaganiom, ani wyglad, ani charakter, ani sposob do zycia nie byl taki jak jej. Taka kobieta mogla miec kogo chciala, z jej wygladem, z jej wdziekiem mogla wybierac sposrod wielu. Ale dlaczego wlasnie ten ? zadawalem jej te pytanie wiele razy, a ona za kadym razem nie umiala udzielic mi odpowiedzi. Az w koncu, ggy jak zwykle lezala juz w lozku, gotowa do snu, zaczela zastanawiac sie nad tym co robi, juz wiedziala, a przynajmiej wydawalo sie jej, ze wie. Ona nie chciala ksiacia z bajki, bo wiedziala, ze jej zycie takie nie jest. Cel jaki sobie wznaczla nie byl odpowiednikiem jakiegos filmu. Ona wybrala zycie, w ktroym musi nieustannie wlaczyc, o to co wierzy i to co chce osiagnac. Nie chciala ludzic sie jakas super niewiarygodna przygoda, poniewaz nie miala czasu na to. Tak mloda, tak zdecydowana co chce robic. A on dawal jej poczucie, ze moze wszystko. Pozwala jej latac, kiedy inni sciagali ja ziemie. Nie probowal jej zwiazac , zamknac czy tez zakopac. On jako jedyny pozwalal jej zyc tak jak chciala, bez wtracania sie we wszystko. Dawal jej wybor, dawal jej swobode ale jednoczesnie byl z nia, nie zawsze fizycznie ale czesciej mentalnie. Zrozumiala, ze ci inni chceli ja tylko na chwile, przezyc pierwsza fascynajce i potem ewentulanie odejsc. On chcial ja na zawsze, lecz potrzebowal czasu, zeby stac sie pewny w tym przekonaiu, ze to wlasnie ona moze wypelniac jego zycie na zawsze. Mimo trwajcej ciaglej zabawy, mimo dalszych podchodow, ona nie byla pewna, tego czy to czego za jakis czas on bedzie od niej oczekiwalona bedzie w stanie dac. Ta kobieta nigdy nie wiedzaiala czego chce, lecz jednego widziala napewno. Chcialaby zeby to on czasem sprowadzil ja na ziemie, gdy uniesie sie za wysoko ... ''



pezet - co jest ze mna nie tak