Na Paśśkowatym.

Jeszcze jedno zdjęcie z serri na Pasiu !> .
Rok szkolny sie zaczoł i zaczyna się hardcor. Mam starsznie mało czasu !. Rano wychodzę albo o 6 50 albo o 7 30 i nie ma mnie ddo 17 .. , wiec zrozumcie ze czasem na gg nie mam czasu lub na photoblooga ;/ . Nauczyciele są wmaire. Zadanie już mamy z matematyki i niemieckiego (ahh podoba mi się to ) . I wgl mniej wiecej początki zawsze sa lajtowe. Muszę dokupic wile ksiazek i wgl. Mam jeszcze zła informacje dla znajomych i wgl ;/ W każde soboty mnie nie bedzie, bo gram mecze poza bielskiem, przepraszam ;/ . I tak własnie chyba wyglada życie młodej siatkarki, brak czasu dla znajomych i dla siebie również.
 
A wgl juz koniec smucenia, i użalania się nad sobą !. Jakoś to bedzie.. musi być c'nie ? ,.  No a własnie dziśja rano koło 7 40 jadę sobie zatłoczoną 4 (autobusem). I nagle na jakimś przystanku widze ze podchodzi do mnei jakiś koleś ,ahh okazaało sie ze to mój skarbek xdd. Ahh ale nie pogadalismy długo xd, prawie nic bo on sie śpieszył, bo właśnie wysiadał ;d . No ale i tak meega było. A ja taka nie uczesana, włosy jeszcze mokre, niech no xd. Ale to brat ; DD . Wiec tam już lotto ; )) .
 
W poniedziałek mam basen o 7 30, na Langiewicza,wiec wstaje o 5 00 !! ;/ Ahh starsznie oddaje się tej siatkówce. Aaa powracając do dziśaj mielismy zbiorowy prysznic, po treningu,oczywićie !!
 
 

"Jeśli kogoś boli to, że zdobyliśmy medal, to będzie musiał żyć z tym bólem przez całe życie, bo to nie jest ostatni sukces tej reprezentacji."