[b]N[/b] ajlepsze sa chwile, w których to właśnie cisza odgrywa swe pierwsze skrzypce. Najlepiej, gdy kontenpluje się wszystko wokół, patrząc przed okno i myśląc sobie...
[i]..." Czy baranek zjadł róże na planecie Małego Księcia?"[/i]
Na to pytanie żaden uczony, doktor habilitowany czy nie habilitowany...dosłownie NIKT nie odpowie. Prócz samej rózy lub baranka, czy też tytułowego Małego Księcia. Dałabym też sobie paluszki uciąć, że ten młody chłopiec poprosiłby nas o narysowanie dla barnka smyczy i kagańca, bo sam sobie nie może z nim poradzić.
Ale jest cicho.
Szzaaa....
Bo gdzieś tam napewno może być baranek. Jak bliżej się przyjżycie gwiazdom w bezchmurną noc, może zobaczycie owa planete i będzie znali odpowiedz?...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich;) Bez wyjątku:*