urzekło mnie to zjęcie od pierwszego wejrzenia
Wojtek tak genialnie wyszedł ;D
noo i niedzielaaa, wczoraj sobie wróciłam do domu i od razu prawie polazłam na ognisko ale tyyyyyyyyle się tam dziaaało o.O
dzisiaj se miałam jechać na przejażdżkę rowerową z Sylwiałkę ale nie wyszło bo jej się coś w nogę stanęło a po chwili ja sobie naruszyłam kolano.. ;// pozdro.
no alee może nie będzie nudno czekam na moich gości z Tarnogrodu
a po niedzieli może znów Gózd, hymyhymyhymh..