Jedyne zdjęcie, które mam na komputerze (reszta na laptopie xd) Ogólnie to tydzień mega zawlaony,
ale jakoś daję radę. Jutro mam angielskli i muszę się jeszcze trochę pouczyć. Nie wiem co się ze mną
dzieję, ciągle kicham i ogólnie jest mi zimno, zaraz biegnę po bejsbolówkę. Jutro jadę z mamą po szkole
do galerii zobaczyć buty "emu" i jaki rozmiar będzie dla mnie odpowiedni i się zobaczy :) Ja zmykam,
cześć :*