photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 WRZEŚNIA 2014

345.

Oj, nie za wiele widać, ale uwielbiam to zjdęcie! Ja cykająca fotki nocą na Marienplatz'u. Ten wypad był magiczny!


Powoli dociera do mnie, że wakacje mają się ku końcowi (a wyjazd do Monachium był tak dawno, chyba z 7 tygodni temu!). Czas leci nieubłaganie i ma niesamowicie zabójcze tempo. To mnie przygnębia. Znów cały rok użerania się, tym razem w świeżych okolicznościach - studia, sesje, mieszkanie w Krakowie, może jakaś dorywcza praca, samodzielność... Nie wiadomo, co dokładnie będzie się działo, jak to będzie wyglądać, jakich ludzi spotkam i poznam.

[Wniosek z dziś: Wczesnojesienny Kraków prezentuje się uroczo. :) Franca wabi.] Dziś pozałatwiałam większość spraw, ale pojawiła się nowa szansa (cud?) i zamierzam ją wykorzystać, tak więc... jutro dalszy ciąg załatwień. No cóż, chyba tak ma wyglądać dorosłość (na którą w ogóle nie jestem gotowa). Hm, poza tym to (AM)Szczur daleko i mi tęskno. No dobra, to kilka dni, ale i tak.


Ich bin jetzt anders.
Sie haben mich geändert.
Doch ich bin immer noch der Meinung
Es gibt zu viele Menschen.
Ich kann sie nicht ertragen,
Sie quälen mich mit Scherzen.
Doch das Übel an Geräuschen
Ist das Schlagen ihrer Herzen.
Wieczór z Rammsteinem, a co. :3

Komentarze

czerwonajakcegla ja już dawno powinnam dorosnąć, ale nie umiem...
17/09/2014 19:27:27
gabika138 no, to nie jestem sama!
jak to dawno? tak młodo wyglądasz ;)...
17/09/2014 20:13:42

susan1224 Mam wrażenie, że masz podobny sentyment / podobne odczucia do swojego wypadu do Monachium, jak ja do Warszawy :3.
Do mnie też to zaczyna docierać. Tak porządnie to może od wczoraj. I mnie to tak straszliwie przeraża. Nauka, nowy system którego nie rozumiem prawie wcale i samodzielność. :C
16/09/2014 19:44:15
gabika138 a jednak największe wrażenie zrobiła na mnie Bratysława (!) o zmierzchu. niestety tylko przejazdem, widok z autostrady: oświetlony biały zamek na wzgórzu, niżej miasto z setką różnobarwnych świateł, wyżej wał z granatowych chmur, który wyglądał jak góry, a jeszcze wyżej jaśniejsze niebo. I taki niesamowity nastrój...
na drugim miejscu Salzburg :), jego szerokie, równe ulice i rzędy budynków, wszystkie miały (nocą) ten sam kolor, wszędzie pustki, tylko w jednej dzielnicy masa ciekawie ubranej młodzieży - to była jakaś dzielnica dyskotek. :D
Wiedeń widziałam tylko przez parę sekund. Monachium boskie, ale Bratysława i Salzburg jakoś najmocniej, bo to takie pierwsze chwile, pierwsze mocne wrażenia.
[co się rozpisałam. hoho.]
16/09/2014 20:16:48