photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2014

344.

I kolejne. Byłoby naprawdę fajne, gdyby ten balon mi nie zasłonił twarzy :D. Ale... może to i lepiej. Nie będzie idealnie.


Od rana boli mnie głowa, nie wiem czemu. To chyba przez niskie ciśnienie. Na razie sprzątam, później mam w planie się trochę pouczyć (!), już nawet przygotowałam sobie stosik książek, fiszki... Ambitnie, możnaby powiedzieć. Czy coś z tego wyjdzie - nie wiem, bo wspomniana głowa i jeszcze nie wspomniany leń (po tylu miesiącach wakacji nie ma się co dziwić). Oprócz tego poczytam, może porysuję, wieczorem gdzieś z kimś, jak często w soboty. No i tak dzień zleci. Nic ciekawego, naprawdę. Śmiesznie :).
Cieszy mnie słońce za oknem. Nienawidzę, nie chcę tej drugiej, gorszej połowy roku.
Naprawdę super by było, gdyby się udało jeszcze raz w tym sezonie pójść w Tatry! <3
Koniec, bo to nie czas ani miejsce na rozpisywanie się (jak już nieraz podkreślałam). Muszę sobie kupić ten kalendarz.


It's ok.
We've got days to be.
Oh, no one's perfect,
Tomorrow you'll see.

Komentarze

bartzz ladne :)
13/09/2014 14:13:58
susan1224 FISZKI, KSIĄŻKI, NAUKA?! *.* Chyba masz gorączkę. Tak się ucieszyłaś z tej germanistyki?
W ogóle ambitnie rozplanowany dzień :>.
A ja kocham jesień i zimę, mmm <3. Jak już mówiłam wielokrotnie, z roku na rok coraz bardziej.
13/09/2014 14:01:01
gabika138 a wiesz, możliwe :D nawet apap nie pomógł. już kilka dni temu zrobiłam parę ćwiczeń ze starych książek.
strasznie się boję jak ja sobie na tym poradzę...
bleh. zza okna nie tak źle, choć po dłuższym czasie ponuro i depresyjnie. czar całkiem pryska, kiedy musisz wyjść z domu (a praktycznie codziennie musisz) w taką chlapę/mróz.
13/09/2014 14:07:01

czerwonajakcegla Dynamicznie;p
Fajne te czarne balony ;)
13/09/2014 13:56:17