.. bo ludzie odchodzą, tak już jest.. umeirają . Ale ja się kurwa pytam dlaczego w tak młodym wieku? Gdzie jest Bóg ? Dlaczego on pozwala, aby Tata i Mąż odszedł od swojej rodzimy? Przecież bez niego już nic nie będzie takie samo. Jak poradzą sobie bez niego dzieci i żona? Do kogo się zwrócą o rade? . NIE MOGĘ tego zrozumieć.. [*]