Heja
Fotke przed chwilą przerobiłam.
I taka, taka na taka dziwna
mi wyszła.
Ale dziś w szkole miałyśmy beki.
Ciągle się śmiałyśmy, no ale było z czego.
Ha. Pani od gegry "sprawdziła" sprawdziany.
Nie pochwalę się rezultatem,
ponieważ jest to zbyt ryzykowne xD
W końcu słońce zza chmur wyskoczyło.
Tak się zastanawiam jak można wytłumaczyć komuś, że
zmiana to nic złego?
A może nie powinnam tłumaczyć?
W końcu to moja zmiana
i moje życie.
Ostatnio dużo myślę na temat
manipulacji ludźmi
i spostrzegłam, że nieoczekiwanie sama stałam się
ofiarą.
Dobra nieważne. W końcu to moja sprawa xD
"Jesteśmy tym, czego nie widzimy.
Tracimy wszystko śniąc na jawie."