ładna pogoda.szybko zbieramy się na spacer dzwonimy po babcie żeby już wychodziła z domu . idziemy .. mijamy jeden park, drugi. dzieci na placu zabaw się bawią w najlepsze. ale my idziemy dalej. ciągle ta sama droga, znam ją już na pamięć. wiem jak wygląda w nocy, w zimie ,jesienią. tak dobrze już ja poznałam. .. idziemy dalej. Julek juz nauczył się w której bramie czeka na niego piesek a gdzie kot. wreszcie docieramy na miejsce mama sprząta ja lecę po wodę, Pola śpi a Julek leci do zdjęcia przywitać się z wujkiem.
jedni chodzą na spacer do parku, inni do lasu, a my? my mamy cmentarz.
juz prawie rok czekam aż wrócisz...