...Zostań potrzebuję Cię tu ... Zostań poukładaj mi łzy, jedna z nich napewno to Ty...
Komentarze
gotquestionpl JEŻELI piekło jest rzeczywiste i miałabyś tam trafić po śmierci na wieczność, to czy chciałabyś, aby ktoś Cię przed nim ostrzegł i powiedział jak go uniknąć?
gotquestionpl
Więc jeżeli cenisz życie, to z pewnością nie wydłubałabyś sobie oczu tak bez celu. Bo oczy są jedynie one oknami Twojej duszy. Twoje życie przez nie patrzy. Jezus powiedział, że wartość oczu jest niczym w porównaniu z wartością duszy. Powiedział też: "cóż pomoże człowiekowi, jeśli cały świat zdobędzie, a starci duszę?" (Mateusza 16:26). Więc jeśli Twoje oczy mają dla Ciebie wartość, to również i Twoje całe życie. A czy nie martwisz się o to, że po śmierci trafiłbyś do piekła na wieczność?
15/11/2014 18:48:12
g6688
Jeśli na to zasłużę to trafie , ludzie mają o tyle lepiej, że wiedzą, co robić aby tam nie trafić.. wiem, więc może tego unikne , liczę na to
16/11/2014 22:01:18
gotquestionpl
A gdyby ktoś Ciebie oszukał i okradł,a potem stanął przed Sądem i rzekł na swoją obronę:"Wysoki Sądzie. Oszukałem i okradłem Gaję, ale jestem dobrym człowiekiem i liczę na to, że uniknę kary"- to czy na tej podstawie Sędzia powinien wypuścić Twojego napastnika na wolność? Dobrze wiesz, że nie. Ponieważ w takich okolicznościach, Sędzia umieści Twojego oprawcę w więzieniu NIE DLATEGO, że on jest dobry lub liczy na wyjście-ALE DLATEGO,że trafi do więzienia ze względu na to,co Tobie uczynił. Bo tak jak jego winy są realne-tak i realny będzie wyrok.Podobnie jest z Tobą. Jeżeli tylko RAZ w życiu skłamałaś lub coś ukradłaś-to sprawiedliwa kara spotka Cię NIE ZA TO,że Ty w nią nie wierzysz lub że się nią nie martwisz,ale dlatego, że w rzeczywistości złamałaś już Prawo.A za przekroczenie Prawa jest sprawiedliwa kara,a nie jej brak. Więc w Dniu Sądu słusznie trafiłabyś do piekła i już nigdy z niego nie wyszła. Jednak pewien mężczyzna,widząc Twoje wszystkie błędy i słabości,wszedł do sali sądowej i rzekł z miłości do Ciebie:"Gaja. Oddaje całe swoje życie,aby zapłacić karę ZA CIEBIE."Wtedy sędzia mówi TOBIE:"Gaja. TWOJA kara została spłacona.Stałaś się wolnym człowiekiem,ponieważ ten mężczyzna ZAPŁACIŁ TWOJĄ KARĘ."-Co byś wtedy czuła? Czy powiedziałbyś temu człowiekowi,który oddał za Ciebie swoje życie:"Dziękuję"?
17/11/2014 10:39:16
g6688
Trochę nie do końca dobrze interpretujesz chyba. Bóg jest tak miłosierny, że Jego miłość przebacza wszystko (co nie znaczy, że mam robic, co chce bo i tak mi wybaczy), ale możemy liczyć na Niego jako na przyjaciela, który poda w chwili upadku pomocną dłoń i pomoże Ci wstać. Tak samo my widząc Jezusa w każdym człowieku nie możemy robić mu krzywdy, lecz pomagać lub po prostu przynajmniej nie ranić. Choć czasami tak ciężko . a co do naszej wdzięczności Panu, że oddał Swoje życie za nas to możemy Mu się odwdzięczyć tylko dobrocią i czystym sercem .
17/11/2014 20:54:23
gotquestionpl
Właśnie to uczynił DLA CIEBIE Bóg, ponad 2000 lat temu, że posłał swojego bezgrzesznego syna Jezusa Chrystusa, aby spłacił swym życiem TWOJĄ KARĘ. Było to konieczne, ponieważ przez SWOJE GRZECHY złamałaś już Prawo Boże i nie mogłabyś zostać usprawiedliwioną przez jakąkolwiek religię, dobre uczynki lub chodzenie do kościoła. Dlatego TYLKO przez poświęcenie bezgrzesznego Chrystusa – masz możliwość życia NA ŁASCE Bożej. I aby z niej skorzystać, chcąc żyć na wolności z dala od nadchodzącego piekła - to musisz wpierw porzucić swoje grzechy, oraz ZAUFAĆ Jezusowi, bo On jest Tym, który spłacił swym życiem TWOJĄ KARĘ. Wtedy też Twoje oddalanie się od nieprawości, nałogów lub buntu - nie będzie już wynikać z obowiązku lub z jakiegokolwiek przymusu, lecz jedynie z wdzięczności za to, czego dokonał dla Ciebie Chrystus :) W takim razie, czy masz na tyle odwagi, aby w porę docenić swoje życie i odwdzięczyć się Jezusowi PRZESTAJĄC GRZESZYĆ? Czy raczej Go odrzucisz lub zastąpisz kimś innym, aby poznać wieczne i surowe konsekwencje WŁASNYCH BŁĘDÓW, oraz uporu wobec łaski Bożej?