Jestem w obcym stanie
Moje myśli się wymknęły
Moje słowa mnie opuszczają
Złapały samolot
Ponieważ pomyślałam o Tobie
Tylko przez myśl o Tobie
Na początku chciałam przeprosić, że tak długo tu nie zaglądałam. ;)
Na pewno każdy miał w swoim życiu takie dni, kiedy ma wszytskiego dość. Chce ucieć jak najdalej, z nikim nie rozmawiać, zapomnieć o wszystkim co go otacza.. Zazwyczaj takie dni mamy przez najbliższych, kórzy nas ranią.. Jednak mimo wszystko nie zamieniliśbycie na nikogo innego. Dzieje się tak, ponieważ znaczą dla nas więcej niż wszystko.. Tylko dlaczego jest tak, że gdy jedni przyjaciele przychodzą, inni odchodzą? Chyba trudno jest to wszystko razem połączyć. No cóż.. taka kolej rzeczy. Musimy się do tego przyzwyczaić.. I mimo, że czasami wieczorem usiądziemy sami, chcąc nie myśleć o tym co sie dookoła dzieje, ten ból stracenia jest ogromny. Prawdziwi przyjaciele nie odchodzą.. Przynajmniej tak podobno powinno być.. Ale jak sie to mówi '' jak sie ma miękkie serce, trzeba mieć twardy tyłek.. ''
Stracić przyjaciela za to, ze powiedziało mu się szczerość, to absurd.. ale tak już jest.
Życzę Wam wszysstkim, żebyście zawsze mieli obok siebie ogrom przyjaciół i żebyscie nigdy nie zostali sami. :)
Tymczasem pozdrawiam moich prawdziwych przyjaciół.. Mam nadzieję, że nasza przyjaźń zwycięży wszystko! :*
Dozobaczenia nastepnym razem. :)