Tak dawno tu nie pisałem.
Czaisz to mała? To nie tak miało być. Miało być fajnie ale nie jest. Wow prawie nowość.
Kolejny tydzień bez straszenia bólem. Tak, to miłe.
Nienawiść a nawet i nie nawiść. To straszne rzeczy. Prawie jak uśmiech nienawiści:)
Dlaczego akurat teraz jebie mi agresją z twarzy? Z głupimi myślami i wkurwem ćwiczy się najlepiej. Choć następnym razem lepiej założyć rękawice. Same bandaże to nie jest plan godny pochwały i worka złotych kudosów.
Jej obczaj to, że dobre rzeczy człowieka słabo motywują. Ale te złe...uu na tym się wszystko lepiej robi. Ot motywacje godne takiego człowieka jakim jestem.
Trzeba było zostać psychologiem. Albo detektywem. Albo jeść ludzi. Tyle możliwości rozwoju!
Dam sobie sam pochwałe bo zacząłem się gryźć czasem w język. Dobry Tomek jest dobry.
Miłość tralalalala a i chuj z tego wszystkiego.
Nie jeść mięska to troche chujnia.
PPKKAJ
KAJ szczególnie.
"I keep going to the river to pray..."